www.mywampiry.fora.pl

Bella.

a ja myśle, że to nie jest najlepszy pomysł. :mówi do siebie:

Renesmee Cullen

no i jak samopoczucie??

Rosalie Hale-Cullen

:kładzie się na kanapie:

Bella.

lepiej nie pytaj , Ness.
totalna masakra. Rose znowu się wstawiła.
gdize byłaś.?

Renesmee Cullen

:siada koło rose i przygląda jej się z zainteresowanie:

Rosalie Hale-Cullen

no coo ... to przez to polownie ... ejj ja chce tu spać ....

Renesmee Cullen

a na ktrótkim spacerku:uśmiecha się zadowolona z siebie:

Rosalie Hale-Cullen

:obraca się na drugi bok:

Victoria

WOW. jestem pod wrażeniem.. hahah xd. 'Dom singla' heheh a kto tu mieszka niby? Razz

przecież wy wszyscy jesteście zajęci xp nie to co ja Razz

Bella.

masz stare wiadomości, kochana. Rose wróciła do Emmetta i sobie wszystko wyjaśnili (bo mieli jakieś tam kłopoty), ale ja odeszłam od Edzia, a Ness zerwała z Jacobem. xd

Emmett Cullen

Ness nie jest z Jacobem? No co ty? :podekscytowany doskakuje do Belli: a o co poszło?

Rosalie Hale-Cullen

... :szeptem do Belli: Ale ja tak zbytnio .... no wiesz .... co się wczoraj działo ??

Bella.

hmm... Moja kochana Ness zmądrzała i go rzuciła. Stwierdziła, że jest ofiarą losu czy jakos tak. xd
:cicho do Rose: no.. pogodziliście się. Nie pamiętasz tego.?! Rose.! Jak możesz.! :patrzy na nią oburzona: mówiłam nie pij..

Emmett Cullen

ahaa. no to wszystko wyjaśnia.. widziałem go ostatnio jako wilka gdzieś na klifie..

Rosalie Hale-Cullen

:cicho do Belli: ale wiesz czemu piłam! i się nie oburzaj ... po imprezie na plaży obie miałyśmy amnezję ... :patrzy z wyrzutem:

Bella.

myslisz, że się załamał..? bądź, co bądź był moim najlepszym przyjacielem...

:cicho do Roese: ale ja się nie pogodziłam z Edwardem po pijanemu.! A Ty pogodziłaś się z Emmettem.! I masz to pamiętać.! :tupie: Przypomni sobie.. :błagalne spojrzenie:

Emmett Cullen

tak. jest podłamany.. inaczej nie wył by tak niepojęcie smutnym tonem..

Bella.

cholera.
może powinam z nim ee... pogadać.? :patrzy pytająco na Emmetta:

Rosalie Hale-Cullen

:cicho do Belli: ale jak niby mam to sobie przypomieć :jest bliska płaczu:

Bella.

:cicho do Rose: tylko nie płacz. jak powiem, że po prostu sie pogodziliście to nie wystarczy.?

Emmett Cullen

:przygląda sie rozmowie domyślając sie o czym mowa: Rose wiem że możesz czuć sie nieco zagubiona ale Bella mówi prawde.. :wtula sie w Rosalie:

Rosalie Hale-Cullen

:rozpłakuje się: ... ale z kąd ja mam to wiedzieć?? :siada na kanapie i ukrywa twarz w dłoniach:

Emmett Cullen

:przygląda sie jej smutnymi oczami: myślałem że mi ufasz...

Rosalie Hale-Cullen

uh... ty wiesz wszytko a ja nic ... i o to właśnie chodzi! nic nie wiem!

Emmett Cullen

jeśli mi ufasz to wiedz że nie zrobiłem nieczego co byłoby niestosowne . Jesli nie .. :wbija wzrok w podłogę: to..to..

Rosalie Hale-Cullen

:kładzie się na kanapie, płacząc: ... rozumiem. to ja jestem ta zła ...

Emmett Cullen

przemyśl sobie to co powiedziałem..
:do siebie: chyba potrzebuję terapii. Cóż za ironia... moja żona jest jedyną terapeutką w mieście..

Rosalie Hale-Cullen

:wtrąca się: jest jeszcze Aro ... :śmieje się smutno: ale nie wiem jak na tym wyjdziesz ... Emmett ....... punkt ....... pierwszy ....... terapi ... :wacha się ale całuje Emmetta delikatnie w usta:
:kładzie się z powrotem na kanpę i wtulając się w poduszkę obserwuje jego reakcję:

Emmett Cullen

:lekko zagubiony podnosi wzrok na Rosalie: skoro tak rozpoczynasz moją terapię, to jestem ciekawe jak ona sie zakończy... xp

Rosalie Hale-Cullen

:uśmiech się i przesuwa się na kanapie robiąc miejsce Emmettowi: